Jesteś tutaj: KEPO.PL » Sen » Zaburzenia snu » Bezdech senny
Mianem snu z bezdechem lub zespołem bezdechu sennego (ang. sleep apnoe syndrome) określa się stan chorobowy, w którym w czasie snu pojawiają się krótsze lub dłuższe (nawet do 2 minut) epizody bezdechu, tj. przerwy w oddychaniu. W czasie tych epizodów występuje sinica, niekiedy tzw. zrywania mięśniowe (mioklonie), znacznie zmniejsza się zawartość tlenu we krwi. Jeśli epizody te powtarzają się wielokrotnie, sen nie przynosi wypoczynku, znamienna jest nadmierna senność w ciągu dnia. W dalszym przebiegu choroby dołączają się powikłania, m.in. niewydolność prawej komory serca (,,serce płucne’’), nadciśnienie tętnicze, zaburzenia rytmu serca, czerwienica (wzrost liczby czerwonych krwinek).
Zespoły snu z bezdechem stanowią jedną z postaci zaburzeń oddychania w czasie snu (ang. sleep related breathing disorders), do których należą zespół spłycenia oddechu, zespół hipowentylacji, oddech okresowy, czyli Cheyne’a-Stokesa, oddech dysrytmiczny i in. Tutaj omówiony zostanie przede wszystkim obturacyjny bezdech senny, który obejmuje ponad 90% wszystkich zaburzeń oddechu związanych ze snem, a zarazem stanowi szczególne zagrożenie wymienionymi wyżej powikłaniami.
W spłyceniu oddechu (ang. hypopnea) nie następuje jego zatrzymanie, do jakiego dochodzi w bezdechu, ale oddech staje się ,,objętościowo’’ słabszy, w wyniku czego zmniejsza się saturacja (nasycenie) krwi tlenem. Zespół hipowentylacji sennej charakteryzuje się zmniejszeniem przepływu powietrza przez górne drogi oddechowe, mimo utrzymujących się ruchów oddechowych, co powoduje spadek saturacji. Przyczyny tego zespołu są różne, m.in. wymienia się otyłość, zniekształcenie klatki piersiowej (np. w znacznej kifoskoliozie), choroby nerwowo-mięśniowe (miastenia, dystrofia mięśniowa, stwardnienie zanikowe boczne), niedoczynność tarczycy. Oddech Cheyne’a-Stokesa polega na cyklicznym narastaniu głębokości oddechu, a następnie jej zmniejszaniu aż do chwilowego ustania. Istota sprawy polega na zmianach pobudliwości ośrodka oddechowego. Zaburzenie to jest przeważnie spowodowane zastoinową niewydolnością krążenia i często źle rokuje.
Należy pamiętać, że krótkotrwałe, niezbyt liczne bezdechy zdarzają się we śnie u zupełnie zdrowych ludzi, zwłaszcza u mężczyzn, osób starszych, otyłych, po zażyciu alkoholu lub środków nasennych. Występują też u dzieci. Jako granicę normy przyjmuje się na ogół u dorosłych najwyżej 30 incydentów w ciągu nocy (nie więcej niż 5 na godzinę), trwających nie dłużej niż 10 sekund. Trzeba jednakże nadmienić, iż granica między normą a patologią bywa różnie oceniana przez różnych badaczy i w rozmaitych ośrodkach. Bezdechy u osób zdrowych towarzyszą zwykle fazie REM snu.
Mechanizm incydentów bezdechu w czasie snu może być trojaki:
Podział ten jest nieco sztuczny, gdyż w praktyce u większości chorych występują oba elementy (tzn. obwodowy i ośrodkowy mechanizm), jakkolwiek zaznacza się zwykle przewaga jednego z nich. Jednakże utrzymanie tego podziału jest celowe nie tylko ze względów formalnych, ale także z uwagi na odmienne postępowanie lecznicze.
Najbardziej adekwatne rozpoznanie zespołu bezdechu sennego opiera się na badaniu poligraficznym w laboratorium snu – dlatego liczba rozpoznanych przypadków tej choroby narasta wraz z rozwojem tych laboratoriów i jest największa w USA. W Ośrodku Badania Snu w Stanford w 1978 r. obserwowano 150 przypadków, zaś w 1984 r. już ponad 800. Ocenia się, że omawiane zespoły są główną przyczyną nadmiernej senności w ciągu dnia, natomiast narkolepsja zajmuje drugą pozycję.
W ostatnich latach przeprowadzono cząstkowe badania epidemiologiczne, które pozwoliły na ustalenie znacznego rozpowszechnienia zespołów bezdechu sennego, zwłaszcza tzw. obturacyjnego. Przeważnie ocenia się jego częstość na 4% u mężczyzn i 2% u kobiet w populacji między 30 i 60 rż. Nie ma jednak w tym zakresie pełnej zgody, a niektórzy specjaliści podają niższe lub wyższe oceny. Liczbę przypadków w Polsce szacuje się na 200–400 tys. (Pływaczewski, 2006). Ocenia się, że w USA rocznie umiera 40 tys. pacjentów z powodu powikłań, jakie rozwijają się po dłuższym trwaniu nieleczonego obturacyjnego zespołu bezdechu sennego. 70% pacjentów z omawianym zespołem ma otyłość, znamienne jest zwiększenie obwodu szyi (ponad 43 cm u mężczyzn i 40,5 cm u kobiet).
Źródło: darmowy fragment
Chcesz otrzymać darmową muzykę relaksacyjną ułatwiającą zasypianie? Podaj teraz swoje imię oraz adres e-mail i zapisz się na newsletter!